Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

"Srebrna Dziewczyna" Leslie Pietrzyk, czyli największe rozczarowanie tego roku? ⛓️

Obraz
Muszę powiedzieć, że rozczarowała mnie ta książka. Nie będę owijać w bawełnę - “Srebrna Dziewczyna” w ogóle nie przypadła mi do gustu. Bardzo się cieszyłam, że dostanę tę pozycję, bo tytuł oraz opis wydawał się niezwykle intrygujący. Jednak bardzo się zawiodłam. Jedyną rzeczą, która ratuje całą książkę i fabułę jest główna bohaterka i otoczka stworzona wokół niej. Z ręka na klawiaturze powiem Wam, że nie jestem w stanie opowiedzieć o czym jest “Srebrna Dziewczyna”. Książka jest bardzo wielowątkowa. Nie mam pojęcia na czym głównie się skupia powieść.  Najogólniej można powiedzieć, że na życiu naszej głównej bohaterki. Dla czytelnika jest ona jedną wielką tajemnicą, nie znamy nawet jej imienia. Wśród wielu minusów tej książki, postać protagonistki jest plusem. Jest skryta i niechętnie mówi o swoim życiu innym, nawet swojej “najlepszej przyjaciółce” Jess. Wiemy o niej tylko tyle, że żyła w Iowie, ma siostrę Grace, jest biedna a jej rodzice nie są zbyt przykładowymi ludźmi. Za

King powraca, czyli "Instytut" 🏠

Obraz
Moja przygoda z Kingiem zaczęła się na początku gimnazjum, kiedy to ukradłam mamie z półki "Lśnienie" . Nie był to dobry wybór. Próbowałam przebrnąć przez co najmniej połowę ale książka była zdecydowanie za mocna dla mnie i za bardzo psychologiczna. Musze powiedzieć, że wtedy nie rozumiałam czemu Stephen King jest uznawany za tak wybitnego autora skoro pisze takie, wtedy dla mnie, niezrozumiałe książki. Jednak podrosłam i zmieniłam zdanie 😁 Jakiś czas temu dostałam paczkę od Wydawnictwa Albatros z właśnie "Instytutem" . Musze przyznać, że była to najbardziej kreatywnie zapakowana książka jaką kiedykolwiek dostałam. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Dostałam ją kiedy byłam na wyjeździe z klasą i wracam a tam gigantyczna paczka z napisem "KING JEST WIELKI". W środku znalazłam jeszcze mniejszy pakunek wielkości książki, który był opleciony łańcuchem z kłódką na kod. Na pudełku były trzy pytania dotyczące Kinga i jego twórczości. Odpowiedzi tworzyły kod ot